O Woświnie pisałem już parokrotnie,dziś wracam ponownie do tego tematu.W sierpniu w ciągu dwóch dni opłynąłem jezioro fotografując ciekawe miejsca i szukając inspiracji do nowych obrazów.Linia brzegowa Woświna jest bardzo urozmaicona,występują tam skupiska trzcin,tataraku czy nenufarów,a wszystko to się zmienia w zależności od pory dnia,oświetlenia ,czy wreszcie w wyniku ingerencji człowieka.Na jeziorze wciąż powstają nowe pomosty, a wycinka trzcinowisk zmienia linię brzegową.Działalność człowieka ma też swoje dobre strony,niektóre miejsca zyskują na malowniczości, wzrasta też dostępność wielu zatoczek i dzikich plaż.Poniżej parę zdjęć Woświna, a w galerii nowy obraz - ponieważ ciężko nazwać go autoportretem - nadałem mu roboczy tytuł "Przy pracy".
R.C.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz